sobota, 27 grudnia 2014
Sławomir Maria Nietupski dla Szafy nr 52
Fragment mini wywiadu dla Szafy nr 52. Więcej tu http://szafa.kwartalnik.eu/52/jpg/nietupski.html
Marcin Włodarski: W Twoich pracach widzę wpływ surrealizmu... jak to się stało? W tak zmechanizowanym, matematycznym świecie?
Slavomir Maria Nietupski: Świat się mieni i tętni swoim bezdusznym życiem, ja tylko portretuję jego aktualny stan, który przepływa przeze mnie, jestem czymś w rodzaju medium. Nie zakładam, że tematyka jaką wezmę na tapetę będzie akurat aktualna czy nośna. To pewien zapis chwili i, co najważniejsze, emocji jakie mienią się we mnie. Staram się dodać nieco kolorytu temu - jak to nazwałeś zmechanizowanemu światu, czy nawet zindustrializowanej rzeczywistości.
Od wielu lat postrzegam mrowie spraw codziennych jako swoisty paradoks i faktycznie wykładnią najlepiej definiującą ten przepływ wrażeń jest bliski mi surrealizm. Choć z drugiej strony, nie zakładam nigdy z automatu, że dana konwencja będzie wspólnym mianownikiem dla efektu końcowego moich wizualizacji. To bezkompromisowy i naturalny proces, który poniekąd charakteryzuje mój styl tworzenia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz