poniedziałek, 3 września 2018

Laureaci 13. edycji Nagrody Literackiej GDYNIA

ESEISTYKA
Krzysztof Mrowcewicz „Rękopis znaleziony na ścianie”, Instytut Badań Literackich PAN, Warszawa

O autorze:
Krzysztof Mrowcewicz – profesor w Instytucie Badań Literackich PAN i warszawskiej Akademii Teatralnej, gdzie uczy literatury od Homera do Houellebecqa. Autor wielu książek i artykułów, poświęconych przede wszystkim epokom dawnym. Nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia za książkę „Małe folio“ (2012). Laureat nagrody „Literatury na Świecie”  im. Andrzeja Siemka (2012). Miłośnik dziwnej manierystycznej poezji i nie mniej dziwnej prozy XX wieku (ze szczególnym uwzględnieniem szaleństw postmodernizmu). Wielbiciel Sępa-Szarzyńskiego, Johna Donne’a, Naborowskiego i Gombrowicza. Namiętny czytelnik Prousta, Rilkego, Borgesa, Calvino, Queneau i Pereca. Czytelnik literatury. Historyk literatury.

O książce:
Trzy eseje o smutku, poczuciu klęski i straty, ale także o cudownej mocy literatury, która porywa, pociesza, wspomaga. Opowieść o ruinach wielkich idei, o obłokach przesłaniających prawdę, o książce, która zabija, ogrodzie ze słów i cierpieniach wybranych. Co łączyło Jana Potockiego z Szecherezadą, najbogatszym synem Anglii – Williamem Beckfordem , Goyą i Piranesim? Jakie są związki między ars topiaria - sztuką strzyżenia drzew i krzewów, a sztuką składania wierszy? Czy mitów trzeba się bać i kogo dotknęła Czarna Muza? Co krzyczy Marsjasz Tycjana i czy Antenor zdradził? Książka o ciemności i świetle, o rozumie i szaleństwie, pokusie sprawiedliwości i zdradzie. Książka o książkach, czyli książka o życiu.


POEZJA
Dominik Bielicki „Pawilony”, Fundacja na Rzecz Kultury i Edukacji im. Tymoteusza Karpowicza, Wrocław

O autorze:
Dominik Bielicki – mieszka w Warszawie, debiutował w „Filipince”, publikował w „Kresach”, „Czasie Kultury”, „Odrze” i „Wakacie”. Wydał książki z wierszami „Gruba tańczy“ (2008) i właśnie „Pawilony“ (2017).

O książce:
Gdyby chcieć podsumować tę książkę w jednym zdaniu, można by to zrobić przy pomocy stwierdzenia: nie było końca historii i wiemy to przede wszystkim dlatego, że wszyscy byliśmy dziećmi, ale już nimi nie jesteśmy. Pawilony to 43 wiersze. Większość z nich dotyczy jasno określonej sytuacji lub osoby: sprzedawcy zapiekanek, kolejki na poczcie, pracownika na papierosie przed biurem, robotników drogowych jedzących w przerwie hot dogi, korporacyjnego CEO oglądającego telewizję kablową, studentki odbierającej w barze naleśniki na wynos. To nie są sytuacje, które trafiały na pierwsze strony gazet, ale pomagały zrozumień kierunki społecznych zmian.


PROZA
Paweł Sołtys „Mikrotyki”, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec

O autorze:
Paweł Sołtys – muzyk, autor piosenek. Jako Pablopavo wydał kilkanaście płyt, zagrał około tysiąca koncertów. Studiował rusycystykę, ale studiów nie ukończył. Jego opowiadania ukazywały się w „Lampie”, „Ricie Baum”, „Studium”. Jego prozatorski debiut Mikrotyki otrzymał nominację do Paszportów Polityki (2017).

O książce:
Opowiadania Pawła Sołtysa „Mikrotyki” są raczej krótsze niż dłuższe, w większości realistyczne, sensacji w nich niewiele, trupów kilka, scen erotycznych nie ma prawie wcale. Są jak piosenki z naszej młodości – nie można ich zapomnieć. W pewnym mieście po prawej stronie rzeki wciąż stoi bar Stokrotka, w którym profesor Kruk opowiada, jak nokautować tomem Iwaszkiewicza. Anka, uczennica szkoły fryzjerskiej, wciąż żartuje, starając się nie myśleć o swej twarzy. Nieopodal niedbale oparty o huśtawkę stoi wielki jak hala Marian, co bije swoje kobiety, ma nóż i kij bejsbolowy w bagażniku i wszyscy wiedzą, że lepiej go omijać. W tym mieście wciąż grają Modern Talking, Limahl, Shakin Stevens, Lionel Richie i cała reszta, a chłopaki ćmią sobieki.


PRZEKŁAD NA JĘZYK POLSKI
Sława Lisiecka / Thomas Bernhard „Chodzenie. Amras”, Wydawnictwo Od Do, Łódź

O autorce przekładu:
Sława Lisiecka – ukończyła w roku 1970 germanistykę na Uniwersytecie Łódzkim. W latach siedemdziesiątych związana z opozycją demokratyczną. Usunięta z pracy na UŁ, od roku 1978 tłumaczy literaturę niemieckojęzyczną. Wdowa po Zdzisławie Jaskule, dwie córki, dwoje wnucząt. W roku 2007 odznaczona przez prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za zasługi dla niepodległości Polski (1975-1989), za działalność kulturalną i opozycyjną na rzecz przemian demokratycznych oraz za osiągnięcia w pracy zawodowej. W 2011 r. otrzymała Nagrodę Miasta Łodzi za dotychczasową działalność translatorską i społeczną. W 2013 roku została odznaczona przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego medalem „Gloria Artis” za zasługi dla polskiej kultury. W dorobku posiada prawie 100 pozycji książkowych z zakresu literatury pięknej. Stypendystka wielu niemieckich i austriackich instytucji kulturalnych. Laureatka licznych nagród translatorskich.

O książce:
Chodzenie” (1971) – arcymistrzowskie pod względem językowym i stylistycznym opowiadanie, w którym narrator i niejaki Oehler podczas spaceru rozmawiają o naturze myślenia, rozumie i istnieniu jako takim. Rozpatrują też zależności między „okolicznościami i stanami” świata, jak również związki pomiędzy chodzeniem a myśleniem, ruchem a bezruchem.
„Amras” (1964) – wskutek zbiorowego samobójstwa giną rodzice dwóch bohaterów. Bracia, zainteresowany naukami przyrodniczymi K. i jego uzdolniony muzycznie młodszy brat Walter, zostają odratowani i umieszczeni w Amras, w należącej do ich wuja wieży, która stanowi schronienie przed oszczerstwami ze strony społeczeństwa, ale i więzienie

środa, 15 sierpnia 2018

Miasto Słowa i Nagroda Literacka GDYNIA 2018

Miasto Słowa i Nagroda Literacka GDYNIA 2018

Nagrodzie Literackiej GDYNIA po raz pierwszy w tym roku towarzyszy festiwal Miasto Słowa. Będą spotkania z nominowanymi a następnie laureatami Nagrody, warsztaty, akcje miejskie i panele dyskusyjne nawiązujące do wątków pojawiających się w tytułach walczących o Kostki Literackie. Gościć też będziemy znamienitych polskich prozaików, w tym Jerzego Pilcha i Eustachego Rylskiego, a także Jacka Dukaja, Łukasza Orbitowskiego czy Olgę Drendę. Z Czech przyjedzie do nas Petra Hůlová, a Pablopavo i ludziki zagrają w Gdyni koncert.

FESTIWAL MIASTO SŁOWA / NAGRODA LITERACKA GDNIA 2018
pod hasłem „Czytam, bo lubię!“
27 sierpnia – 2 września 2018

Festiwal Miasto Słowa to cykl wydarzeń literackich, który towarzyszy Nagrodzie Literackiej GDYNIA. Dlaczego? Dlatego, że była taka potrzeba. Nagroda Literacka GDYNIA jest uznawana za jedną z najważniejszych i najpoważniejszych w Polsce, ale jej skutkiem ubocznym, jak najbardziej pożądanym i zamierzonym, jest ciągły wzrost zainteresowania literaturą. Festiwal Miasto Słowa jest właśnie odpowiedzią na wzmożone apetyty czytelnicze gdynian i odwiedzających ją turystów – mówi rzecznik prasowy festiwalu i Nagrody Literackiej GDYNIA Szymon Kloska.

Najważniejszym i niezbywalnym elementem festiwalu są spotkania z nominowanymi i laureatami Nagrody GDYNIA. To doskonały probierz tego, co dziś w polszczyźnie najważniejsze, to literacka latarnia morska, która wskazuje drogę tym, którzy nie mają czasu, by samemu przebić się przez gąszcz nowości czy recenzenckich rekomendacji. To rola nie do przecenienia, bo przecież czasu brakuje nam wszystkim. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Spotkań i wydarzeń będzie dużo więcej. I tak w tym roku będziemy gościć znamienitych polskich prozaików, w tym Jerzego Pilcha i Eustachego Rylskiego, którzy opowiedzą o swoich nowych książkach. Będą też panele dyskusyjne nawiązujące do wątków pojawiających się w nominowanych tytułach. Wśród nich spotkanie poświęcone nowej literaturze czeskiej „Czeska zmiana warty. O starej i nowej prozie z Czech” z udziałem Petry Hůlovej, autorki nominowanej „Macochy” i tłumaczek: Julii Różewicz i Agaty Wróbel, a także rozważania o sztuce eseju, która to sztuka jest w Gdyni doceniana jak chyba nigdzie indziej – opowiadać o niej będą: Olga Drenda, Paweł Mościcki i Marcin Wicha. Dalej, rozmowa o blokowiskach i ich literackich emanacjach z Beatą Chomątowską, Salcią Hałas i Moniką Milewską oraz debata o tym, co dzieje się gdzieś pomiędzy muzyką a literaturą, a debatować będą: Dorota Masłowska, Paweł Sołtys i Jerzy Jarniewicz. Aż wreszcie opowieść o literaturze postpapierowej z udziałem Jacka Dukaja i Łukasza Orbitowskiego.

Nagroda Literacka GDYNIA to znakomita promocja polskiej literatury, ceniona zarówno przez krytyków, jak i przez samych autorów. Od samego początku – a to już 13 lat –  o tym, które książki zostaną nominowane, a następnie wyróżnione, decyduje niezależna kapituła. Za jej decyzjami, o czym jestem przekonany, stoi tylko piękno i odkrywczość naszej poezji, prozy, eseju i przekładu. Kilka lat temu stworzyliśmy festiwal Miasto Słowa, w tym roku jego bogaty program będzie towarzyszył tradycyjnym wydarzeniom Nagrody, gali a przede wszystkim spotkaniom z nominowanymi i laureatami. Wszystko to po to, by móc opowiadać mieszkańcom o naszej Nagrodzie i zachęcać ich do czytania najlepszej literatury – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.   

Nagroda Literacka GDYNIA jest wydarzeniem kojarzonym przede wszystkim z czytelnikiem dorosłym. Dlatego też w tym roku postanowiliśmy stworzyć, wspólnie z Biblioteką Gdynia, pasmo dla najmłodszych. Nie było łatwo, bo literatura dla dzieci w Polsce ma się świetnie i wybranie najciekawszych propozycji z lawiny arcydzieł sprawiło nam pewien kłopot. Nie zapomnieliśmy też o rodzicach, dla których powołana do życia została specjalna poradnia literacka.     

Dopełnieniem programu literackiego jest, po raz pierwszy w tym roku, program filmowy. Wybraliśmy filmy dokumentalne – wiele z nich będzie miało w Gdyni swoją premierę - które uzupełniają i poszerzają tematy naszych spotkań z autorami, osadzają je w światowym kontekście. Jeśli spotkania z nominowanymi eseistami to i film-esej o osobistym muzeum noblisty Orhana Pamuka, jeśli poezja – to i niezwykle odważna „Poetka z Arabii” na ekranie. Będzie o blokowiskach polskich i brazylijskich, peryferiach naszych i francuskich oraz o maszynach do pisania, o sprawach ważnych, ale też o niczym. Na projekcje zapraszamy do Gdyńskiego Centrum Filmowego.   

Wiemy, że zainteresowanie programem wykracza poza granice miasta, dlatego już teraz namawiamy wszystkich, którzy do Gdyni nie dotrą, by śledzić relacje z festiwalu na łamach i falach naszych partnerów medialnych i do oglądania transmisji spotkań na żywo.     

Zapraszamy do bieżącego śledzenia naszych serwisów internetowych.

Na wydarzenia wstęp wolny! Projekcje filmowe –  11 zł – Gdyńskie Centrum Filmowe.
Na warsztaty obowiązują zapisy i limit miejsc!

sobota, 4 listopada 2017

Juliusz Gabryel „Płyn Lugola”

Juliusz Gabriyel zadebiutował w 2003 roku „Hemoglobiną”. Trzy lata później ukazały się „Laboratoria”, o których pisałem jeszcze w piśmie Portret. Pierwsze dwie książki to poetyka fizjologiczna doprowadzona do rangi bardzo pojemnej metafory. Dziś Gabryel nie pisze już o utrwalonych w formalinie organach mogących nas określić.
Dziś odwołuje się do rozdwojenia jaźni i z tej choroby, która być może powoli trawi i jego, czyni metaforę dzisiejszej rzeczywistości. Potrzeba akceptacji idzie w parze z potrzebą dominowania nad innymi. W większości wierszy wypowiadają się niejako dwa podmioty liryczne, wchodząc ze sobą w dyskusję, opisując świat innymi oczami. Znamienne są dwa wiersze: pierwszy i ostatni. W pierwszym pt. „Czarny” adresatem jest „Aniołek cały w kroplówkach”. Zaś drugi pt. „LCFR” to pokłon dla upadłego anioła. Samego autora błogosławi tu „papież błyskawic”.
Wiersze zawarte w tomie „Płyn Lugola” to taki suplement diety dla duszy, który ścina związki organiczne odpowiedzialne za wzrastanie dobrych emocji, jak gorączka ścina białko. Po lekturze tej poezji już nigdy nie uwierzymy, że możemy chcieć być dobrymi. Nie, czasem musimy tacy być, ale świat, w którym warto być człowiekiem żyjącym dla innych wymazał taką rolę z listy rzeczy sensownych.
Być może przed promieniowaniem zła, zdaniem autora, uchroni nas inne zło, nasze?
Książka wydana przez Stowarzyszenie Żywych Poetów oraz Miejską Bibliotekę Publiczną im. Księcia Ludwika I a w finansowaniu brał udział Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego, co świadczy o tym, że jeszcze można zwrócić uwagę na poezję, zatrzymać się przy niej nawet jeśli jest trudna i niewygodna jak „Płyn Lugola”.

PS.
Zacząłem pisać w maju. Myślałem, że napiszę coś więcej o wierszach z tomu „Płyn lugola”. Towarzyszą mi prawie codziennie. Nie napiszę jednak już nic więcej. Wolę czytać. Cokolwiek napiszę, nie będzie to, tym, co chciałbym napisać. Nie umiem.




Juliusz Gabryel, „Płyn Lugola” Stowarzyszenie Żywych poetów” Brzeg 2016

czwartek, 16 marca 2017

61. numer SzaFy już w obiegu!













POEZJA

Lucyna Brzozowska, Karol Ketzer, Justyna Koronkiewicz,
Robert Konca, Damian Kowal, Agnieszka Moroz, Katarzyna Zwolska-Płusa

PROZA

Magda Harmon, Agnieszka Jeżyk, Wiktor Orzeł, Beata Zdziarska,
Agnieszka Wiktorowska-Chmielewska

FOTOGRAFIA-GRAFIKA-MALARSTWO

Maurizio L'Altrella, Michał Liszka, Alvarenga Marques, Tomasz Rozenberg,
Elenashirin Ferrario-Scacchi, Justyna Warwas

sZAFa Presents

Leszek Rózga - Ciało i duch
Jakub Sajkowski - O twórczości Yu Hua na przykładzie jego powieści i eseistyki
Maja Staśko - Otua. Autoterapeutyczność a autotematyczność
wokół Szklanych ust Lecha Majewskiego (VII)

ESEJE-FELIETONY-RELACJE

Paweł Dąbrowski - Burze teatralne * Ewa i jej papierowi kochankowie
Ewa Frączek - Rechot w teatrze
Leszek Jodliński - Cmentarz zapomnianych książek. Kartka z Lyonu
Klaudia Raczek - Dlaczego przestałam chodzić na prezentacje książek.
Spotkania autorskie jako narzędzie marketingu

TEATR-FILM

Leszek Jodliński - (Nie)szczęście świata
Natalia Kołaczek - Szwedzka teoria miłości, filmowa teoria szwedzkości.
Agnieszka Moroz - Rodzina jako zbiór pusty

RECENZJE

Paweł Dąbrowski - Autorefleksje z tomu do podróży. Justyna Bargielska, Selfie na tle rzepaku * Z dnia na dzień. Wiktor Orzeł, I tak dalej  * W pomrokach tożsamości. Julia Szychowiak, Naraz * Wrażliwy meeting z polityką. Dawid Mateusz, Stacja wieży ciśnień
Ewa Frączek - O trzech płytach i trzech poetach
Magda Gałkowska - Niebo jest najczystszym wierszem.
Damian Kowal Najmniejsze przeboje z Tristan da Cunha
Justyna Kasperek - Wiersz jako pośrednik. Kacper Bartczak -  Wiersze organiczne
Karol Maliszewski - Mowa obok jego mowy. Kilka zdań o interesującym debiucie. Daniel Fernandes da Fonseca, Ozory
Paulina Mikołajczyk - Grzegorz Bogdał, Floryda
Daria Nowicka - Wieloskrzydłe Motyle Nelly Sachs. Wokół Rozżaarzonych zagadek
Małgorzata Południak - Wiersze pierwsze i drugie. Karol Ketzer, Pięszczoty
Aleksandra Urbańczyk - Każdy ma swój Patusan… Joseph Conrad Lord Jim * Spotkanie z diabłem ryfejskim – czyli książka, która zajęła pierwsze miejsce w Konkursie Literackim „Z Biblioteki Ducha Gór”. Magdalena Woźniak Gniazdo żmij. Rzecz o laborantach z Karkonoszy
Marcin Włodarski - Czarne granice. Marcin Kydryński - Biel Notatki z Afryki
Małgorzata Zakrzewska - I nie wróciłeś... Marceline Loridan-Ivens

CZYTANIA

Sławomir Hornik - Zapamiętaj: jestem jedyny. (T. Majeran, Lekcja 1)

niedziela, 26 lutego 2017

Marcin Kydryński w Iławskim Centrum Kultury

24 lutego zapisze się w pamięci obecnych na spotkaniu autorskim z Marcinem Kydryńskim na temat jego nowej książki "Biel. Notatki z Afryki", ponieważ gość opowiadał barwnie, chetnie i długo. Swoisty wywiad na żywo przedłuzył się bardzo a ciekawą puentą były pytania od publiczności, które mogły być wyzwaniem dla podróżnika. Wszystkie zajęte fotele widowni kinoteatru Pasja wykupiły książki Marcina Kydryńskiego do zera.

Bohater spotknia podczas podpisywania książek zdawał sie interesować czlowiekiem, który nabył jego pracę.







sobota, 31 grudnia 2016

Michalina Janyszek - wywiad w Szafie


Marcin Włodarski: Lubisz chodzić do lekarzy? Rozmawiać o swoich chorobach, obnażać dolegliwości?

Michalina Janyszek: Kiedyś lubiłam odwiedzać psychologów i psychiatrów. Sporo czytałam na ten temat. Nadal jest to coś, co mnie fascynuje. Do 'zwykłych lekarzy' chyba mniej. Choć ciało z medycznego punktu widzenia zawsze mnie ciekawiło. A szczególnie to jak ja wyglądam w środku i dlaczego jestem tym kim jestem.

M.W: Czy "sztuka medyczna" inspirowana jest rzeczywistością, czy to twoja wyobraźnią?

M.J: Jak chyba w przypadku każdej książki jest to mieszanka. Poezja, myślę, w tym samym stopniu co proza odzwierciedla świat autora. Czy tego chce czy nie.

M.W: Pytam o inspiracje, ponieważ medycyna to ciekawa metafora. Wokół pełno tabletek i maści mających nas cudownie uzdrowić.

M.J: Tak to prawda. Współczesna kultura stara się zapewnić nam iluzje możliwości posiadania idealnie zdrowych ciał i maksymalnie wydajnych zmotywowanych umysłów. Sztuka medyczna gdzieś się w tym plącze pokazując że w tym wszystkim jest coś żywego i delikatnego, co może mieć własny głos.

M.W: Piszesz: "Potrafimy zmierzyć sobie puls/i wszyć go w kogoś nitką skóry" Mieszają się tu fizjologie ludzi, a mimo tego uparcie szukam ducha w tych wierszach, wiem, że gdzieś tu jest. Podpowiesz, gdzie?

M.J: Myślę, że tam, gdzie metafora odchodzi od ciała i związuje je ze światem i drugim człowiekiem. Ale duch jest też w samym ciele.

M.W: "Sztuka medyczna” to pewien spójny projekt, opowiedz o nim.
M.J: Pierwsza wersja tej książki już z ilustrowana przeleżała w szufladzie kilka lat. W zeszłym roku do niej wróciłam. Myślę, że było warto, bo to też kawal dobrej roboty ze strony Magdy Żmijowskiej. To młoda bardzo zdolna ilustratorka z Krakowa, którą poznałam na Digarcie. Gdyby nie internet nie byłoby tej książki, bo to internauci sfinansowali wydanie.

M.W: Pierwszy raz czytając wiersze, mam wrażenie, że czytam książkę, w której jest dużo seksu. Hm, to dlatego, że w „Sztuce medycznej" metafizyka wychodzi z ciała?

M.J: Nie wiem, może? trudno mi mówić o subiektywnych odczuciach. Jest tu dużo cielesności i fizjologii analogia jest dosc prosta :)

M.W: Może powiesz nieco więcej o sposobie finansowania książki?

M.J: Wykorzystałam do pomocy portal Wspieram kulturę. Pomógł mi też Radek Wiśniewski i Stowarzyszenie Żywych Poetów z Brzegu. W zbiórkę trzeba było włożyć sporo wysiłku, ale się udało. O szczegółach tego typu projektów można przeczytać na przykład na stronie, o której wspominałam. Potrzebny jest przede wszystkim pomysł na prezenty dla wpłacających i promocje zbiórki, oraz rzetelny realny kosztorys.

M.W: Cieszę się, że poeci mają sojuszników wspierających wydanie książki. A sama promocja, sposób dotarcia do czytelnika tak mocno oddalającego się od czytania… są jakieś nowe metody?

M.J: Myślę, że takim nowym sposobem jest właśnie internet. Ja dziękuję tej formie, mogę być też bardziej niezależna jeśli chodzi o promocje.

M.W: W lirycznych tekstach rzadko można spotkać tak liczne słownictwo medyczne. Są powody, dla których z rozmysłem stosujesz takie zderzenie języków?

M.J: Z rozmysłem staram się łączyć w poezji języki które pozornie do siebie nie pasują. okazuje się, że często wychodzi z tego nowa jakość. Dzięki stypendium mogłam parę lat temu napisać cykl tekstów inspirowanych pojęciami matematycznymi. Teraz pracuje nad starym projektem 'wiersze wybrane', gdzie mamy silne nawiązania do biblii: tytuły tekstów to nazwy ksiąg lub całych części tej księgi (np. listy). lubię mierzyć się z nową, ciekawą dla mnie tematyką. Dobrze pracuje mi się też nad związanymi ze sobą mocno cyklami.

M.W: Ostatnie pytanie: podmiot liryczny wyłania się w tych wierszach z kolejnych dziedzin medycyny. Która inspiruje cię najbardziej? I czy możemy się spodziewać nowych wierszy?

M.J: Zdecydowanie psychiatria a co do nowych rzeczy… tak jak mówiłam grzebie trochę w tych biblijnych. Ale też próbuje się w prozie, w takich bardzo krótkich formach.

M.W. Czekamy.
© sZA

piątek, 16 grudnia 2016

Szafa nr 60




 http://szafa.kwartalnik.eu/

 http://szafa.kwartalnik.eu/60/spis.html

POEZJA

Krzysztof Bojko, Ewa Frączek, Joanna Fligiel, Magda Gałkowska, Anna Luberda-Kowal, Karol Maliszewski, Bogdan Prejs, Klaudia Raczek, Jakub Sajkowski


PROZA

Hanna Dikta, Jacek Durski, Olgerd Dziechciarz, Paweł Orzeł, Łukasz Suskiewicz, Marcin Zegadło, Marta Zelwan


FOTOGRAFIA-GRAFIKA-MALARSTWO

Monika Cichoń, Jette van der Lende, Michał Konrad, Juliusz Lewandowski, Robert Mazur, Nicolò Quirico


sZAFa presents

Piotr Dmochowski - marszand Zdzisława Beksińskiego. Posłowie do drugiego wydania Zmagań o Beksińskiego.
Daria Nowicka - Opisywanie świata Andrzeja Wróblewskiego. Ekspresje, część druga
Maja Staśko - Otua. Autoterapeutyczność a autotematyczność wokół Szklanych ust Lecha Majewskiego (VI)


ESEJE-FELIETONY-RELACJE

Paweł Dąbrowski - Podwójny nurt kultury
Ewa Frączek - Połamane dzieci Vonneguta
Magda Harmon - Albowiem
Leszek Jodliński - Historia bez tytułu, początku i końca...
* Historia bez tytułu, początku i końca (4). Sklepy tytoniowe i kolonialne
Kamila Wasilewska-Kaczmarczyk - Co warto wiedzieć
Joanna Kern - Moja piąta strona świata
Anna Możdżeń - Wolność, piękno i pośladki


TEATR, FILM

Leszek Jodliński - Mrużenie oczu. Zmruż oczy Andrzeja Jakimowskiego


KRYTYKA LITERACKA-RECENZJE

Paweł Dąbrowski - Poemat dystychem spisany. Konrad Góra Nie
* Życie na speedzie. Jakub Koisz, #Yolo
Magda Gałkowska - Fantom do zimnego utulenia. Tomasz Pietrzak Pospół
Jarosław Hebel - Najlepsze lata... Marka Hłaski
Ewa Sonnenberg - Agnieszka Wiktorowska-Chmielewska, Szczęściodoły
Aleksandra Urbańczyk - Teatr Wolanda. Pogłębiona interpretacja z nowym przekładem Mistrza i Małgorzaty



CZYTANIA

Sławomir Hornik - To jest wiersz. (Dekalog.)


ROZMOWY W sZAFIe


Małgorzata Południak z Tadeuszem Baranowskim, część II


WYWIAD


Małgorzata Południak rozmawia z Wiolettą Leśków-Cyrulik