poniedziałek, 12 grudnia 2011

Joanna Roszak, "Wewe"

Wiersze Joanny Roszak z tomu „Wewe” podchodzą do mnie nieśmiało lingwistycznie. Te paralelizmy składniowe, anakoluty, aliteracje zamykają mnie w jej języku. Sama poetka zdaje się być zamknięta w swoim języku. Świat Joanny Roszak już w książce „Lele” był frapujący. To w jaki sposób traktowała rzeczywistość w swich wierszach, mięso języka czyli słowa wprowadzało atmosferę surrealizmu. Żeby przypomnieć wiersz „Króle” z tomu „Lele”:

Króle

zanik zaimków
żeby ustronniejsze odosobnienia
dzień po dniu studziennie

Ja jednak czekam na poezje, która powie do mnie otwartym językiem, chluśnie sobą, mówiąc o co jej chodzi. Szukam poezji, która nie chowa się w języku.
Zabawy słowami, liczne kalambury i odniesienia do innych tekstów kultury zawsze mają jakiś wyraźny lub ukryty sens. U Joanny Roszak ostatni wers wiersza „Trafalgar” brzmiący norwidowskim „Bema pamięci żałobnym rapsodem” o tak: „czemu w cieniu odjeżdżasz” dopieszcza jedynie jakiś żart słowny, zabawę.
Wszystko mnie tu osłupia. Osłupem jestem.

Joannie Roszak chodzi nie tylko o to co powiedzieć, ale również jak powiedzieć. Jak w wierszu „Pejzaż z Wewelsfleth”, w którym słowa składają się w łagodną muzykę. To jednak za mało, by przekonać do siebie towarzystwo z piwnicy. Tu bowiem chcemy słyszeć sens, komunikat. My żałujemy papieru na stroszenie piór i układanie efektownych dźwięków lub obrazów. No, ale my śmierdzimy starością, bezużytecznością.

Poezja jaką trzymam teraz w ręku ma na celu uchwycić chwilowe odczucie. Oby przetrwało ono jak najdłużej w pamięci czytelników.

Joanna Roszak jest zadowolona (nie w sensie samozadowolenia, ale raczej zabawy), że udało się jej skojarzyć słowa „wydziela się/ niedziela się”. Zawsze dobrze życzę poetom, dlatego zastanawiam się czy ta poezja przetrwa? Poezja, która jawi się jako coś co powstało pod wpływem chwilowego kaprysu, jest subtelnym odczuciem, skojarzeniem jakichś słów, które postawione obok siebie zmuszane są do koegzystencji wbrew naturze, wbrew swoim naturalnym przeznaczeniom.
Zastanawiam się też czy to brak zaufania do dotychczasowego rozumienia danych słów, czy brak pomysłu na ich wykorzystanie zgodne z naturą i sensem. Czy pojawiające się paronomazje, kalambury są dowodem bystrości umysłu, czy składają świat?

To jakaś perwersja? Lubię czytać książki, które mnie denerwują. „Wewe” mnie denerwuje, nie jest książką, która w jakikolwiek sposób do mnie trafia. Nie lubię hermetycznego lingwizmu, który tworzy surrealistyczne obrazy. Nie teraz. A jednak czekałem na książkę Joanny Roszak. A jednak „Wewe” coś w sobie ma, co pozwala do niej wracać. Może lubimy od czasu do czasu potaplać się w przypuszczeniach, w niejasnych wierszach o miłości? W wierszach, w których poetka widzi go we wszystkim, czuje go wszędzie, tego Onego swego. Jak w wierszu już wspomnianym, który niżej zostanie przeczytany. Może jednak doceniamy tę moc, to sfiksowanie? Zagryzę to kwaśnym ogórkiem.



TRAFALGAR

słońce opiera się o obraz
i pali go równoległym sladem

deszczółka gęsta jak krew
nocny świerszcz zachodzi
szyszkę pinii

i jeszcze ty
czemu w cieniu odjeżdżasz?


UPOJENIE

mamy małe pole
do
spań smug skaz

kilka polan później
później o kilka imion
daleko wykąpany czas
i żadnego wodopoju
żadnego upojenia.


Joanna Roszak, „Wewe” , WBPiCAK, Poznań 2011


sobota, 10 grudnia 2011

SALON CIEKAWEJ KSIĄŻKI 2011

I Salon Ciekawej Książki odbędzie się w dniach 9 – 11 grudnia 2011 roku w Łodzi, w Hali EXPO przy ulicy Stefanowskiego 30. Jego organizatorem są Międzynarodowe Targi Łódzkie. Ideą Salonu jest promowanie czytelnictwa, a także stworzenie interesującego wydarzenia kulturalnego dla mieszkańców Łodzi i regionu.

Podczas Salonu zaprezentuje się ponad 60 wystawców: wydawnictwa, instytucje kultury, biblioteki. Na stoiskach będzie można kupić: beletrystykę, poezję, albumy, komiksy, książki popularnonaukowe, książki antykwaryczne i wiele innych. Wraz z wystawcami tworzymy bogaty i interesujący program spotkań, warsztatów dla dzieci i dorosłych oraz wydarzeń.

Zapraszamy na:

- Konferencję „Biblioteki publiczne miejscem przyjaznym i inspirującym”, zorganizowaną przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną w Łodzi. Prelegentami konferencji będą m.in. takie sławy jak: prof. Tadeusz Sławek (Uniwersytet Śląski w Katowicach), dr Andrzej Rostocki (Uniwersytet Łódzki) czy dr Henryk Hollender (Uczelnia Łazarskiego, Warszawa).

- Dyskusję poświęconą jednej z najbardziej oczekiwanych premier listopada, znakomitej
i wstrząsającej książce – „Biedni ludzie z miasta Łodzi” Steve’a Sema-Sandberga, poświęconej osobie Chaima Mordechaja Rumkowskiego, „króla” łódzkiego getta. Spotkanie poprowadzi dyrektor Centrum Dialogu im. Marka Edelmana, pani Joanna Podolska.

- Spotkania autorskie z:
• Andrzejem Sapkowskim - najsłynniejszym polskim pisarzem fantasy,
• Witoldem Jabłońskim - pisarzem, dziennikarzem i tłumaczem,
• profesorem Jerzym Bralczykiem - promocję książki „444 zdania polskie”,
• Maxem Cegielskim – dziennikarzem, pisarzem, prezenterem radiowym i telewizyjnym, podróżnikiem,
• Kasią Klich – piosenkarką, autorką książki dla dzieci „Bajkowa drużyna”,
• Jackiem Podsiadło – poetą, prozaikiem, tłumaczem, dziennikarzem, felietonistą,
• Jackiem Y. Łuczakiem poświęconą książce „Polska Kazimierza Nowaka”,
• Zofią Turowską poświecone jej książce „Nasierowska. Fotobiografia",
• Kingą Dunin, Agnieszką Graff, Markiem Beylinem, Romanem Kurkiewiczem, Tomaszem Piątkiem, Hanną Gill-Piątek - cykl spotkań organizowanych przez Krytykę Polityczną,
• profesorem Tadeuszem Morawskim – najsłynniejszym polskim twórcą palindromów,
• Robertem T. Preysem – autorem powieści z gatunku literatury sensacyjno- przygodowej,
• Kaliną Jerzykowską – znaną autorką książek dla dzieci,
• Joanną Orzechowską – autorką książki „Podwórka Piotrkowskiej”,
• Mariką Kraśniewską i Agą Kuligg – autorkami Wydawnictwa Papierowy Motyl.

- Prezentację działalności Dyskusyjnych Klubów Książki z województwa łódzkiego.
- Prezentację 11. numeru Kwartalnika Artystyczno-Literackiego "Arterie" i spotkanie z Marcinem Jurzystą, autorem książki poetyckiej "Ciuciubabka".

- Warsztaty dla dzieci organizowane przez Fundację ABC – Cała Polska czyta dzieciom: literackie, plastyczne, książki artystycznej.

- „O PSIE, KTÓRY SZUKAŁ” – warsztaty plastyczne i biblio-dogoterapeutyczne Wydawnictwa ŁADNE HALO.

- Warsztaty dla rodziców WZORCE MYŚLENIA A EMOCJE – EMOCJE A UCZENIE SIĘ - Na warsztatach omówione zostaną Wzorce Myślenia, którymi posługują się dzieci, oraz jakie są mocne i słabe strony poszczególnych stylów uczenia się. Przyjrzymy się skąd mogą brać się takie problemy jak dysleksja, dysgrafia, dysortografia, nadmienimy jak można im przeciwdziałać i je minimalizować. Wspomnimy również o zjawisku zwanym ADHD.

- Z PÓŁKI NA PÓŁKĘ czyli wymianę książek zorganizowaną przez portal lubimyczytac.pl - Masz na półce książki, które Ci się znudziły? Dostałeś nietrafiony prezent? Weź książkę z półki, wymień się i zaraź innych pasją do czytania!

- SALONIK ANTYKWARYCZNY - to miejsce w którym swoją ofertę przedstawiają antykwariaty i najlepsi bukiniści z całej Polski. Beletrystyka polska i obca, książki historyczne i naukowe ale też literatura „lżejsza” spod znaku sensacji, kryminału, sf czy horroru, literatura kobieca i dziecięca, płyty winylowe i komiksy, stare solidne wydania, dawne niezapomniane serie – Ceram, KIK, Nike, Biblioteka Narodowa - niedoścignieni ilustratorzy (Szancer, Grabiański, Berezowska), szeroka oferta kilkudziesięciu tysięcy książek z wszelkich dziedzin zaspokoi potrzeby wszystkich nawet najbardziej wybrednych miłośników literatury.

- Warsztaty z tworzenia Map Myśli.
- Prezentację Muzeum Papieru i Druku z Łodzi – pokazy czerpania papieru.
- Prezentację talentu iluminatora i skryby Kamila Królikowskiego.
- Prezentację prac adeptów i studentów Pracowni Projektowania Grafiki Wydawniczej Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi.


DO PIERWSZYCH 1500 BILETÓW DODAJEMY W PREZENCIE KSIĄŻKĘ !!!!

Salon Ciekawej Książki powstaje we współpracy z Festiwalem PULS LITERATURY, organizowanym
w dniach 4 – 11 grudnia w Łodzi przez Śródmiejskie Forum Kultury - Dom Literatury i Oddział Łódzki Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Do udziału w Festiwalu zapraszani są wybitni pisarze, krytycy, tłumacze, literaturoznawcy, zaś na festiwalowe wydarzenia składają się spotkania autorskie, panele krytycznoliterackie, warsztaty, koncerty muzyczne, projekcje filmowe, działania multimedialne. Adresatami poszczególnych spotkań są: dzieci, młodzież i dorośli. Każda edycja Festiwalu ma wyrażony hasłem temat wiodący; tym razem będzie to RAZEM I OSOBNO. Część spotkań festiwalowych odbędzie się na terenie Targów.

Zachęcamy do odwiedzenia i polubienia Salonu na portalu społecznościowym Facebook.com www.facebook.com/SalonCiekawejKsiazki Na profilu pojawiać się będą informacje na temat nadchodzącej edycji - o wystawcach, patronach medialnych, imprezach towarzyszących.
Informacje o salonie można również znaleźć na stronie www.mtl.lodz.pl/ksiazka

Przygotowaliśmy specjalną ofertę dla wszystkich zwiedzających: Salon będzie można zwiedzać i brać udział we wszystkich spotkaniach za SYMBOLICZNĄ ZŁOTÓWKĘ po wcześniejszej rejestracji na stronie internetowej www.mtl.lodz.pl/ksiazka

Salon można będzie odwiedzać:
9 grudnia 2011 w godz. 10:00 - 18:00
10 grudnia 2011 w godz. 10:00 - 18:00
11 grudnia 2011 w godz. 10:00 - 17:00

Ceny biletów:
3 pln – bilet jednorazowy
1 pln – bilet jednorazowy po rejestracji na stronie www.mtl.lodz.pl/ksiazka do dnia 7.12
Dzieci do lat 10 - bezpłatnie
Kasy zamykane są pół godziny przed końcem Salonu.

PATRONATY
Wsparcie dla projektu Salonu wyraziła pani poseł Iwona Śledzińska-Katarasińska, która aktywnie wspiera ideę Republiki Książki – koalicji na rzecz rozwoju czytelnictwa i bibliotek. Salon patronatem honorowym objął również Marszałek Województwa Łódzkiego Witold Stępień oraz Prezydent Miasta Łodzi, pani Hanna Zdanowska. Patronatem medialnym Salon objęły najważniejsze tytuły z branży księgarskiej: Magazyn Literacki KSIĄŻKI, Biblioteka Analiz, Notes Wydawniczy oraz portal rynek-ksiazki.pl. Ponadto w gronie patronów znajduje się Niezależny Magazyn Bukinistyczny ARCHIPELAG, Krytyka Polityczna, Gazeta Wyborcza, Radio WAWA oraz portale granice.pl, nakanapie.pl, papierowemysli.pl, Forum Literackie Inkaustus.pl, lubimyczytac.pl, gandalf.com.pl, edusieć.pl oraz ksiazki.tv.

środa, 7 grudnia 2011

Piotr Macierzyński, "Antologia wierszy ssmańskich"

Wiersze Piotra Macierzyńskiego od pierwszego z nimi spotkania podgrzewały atmosferę. Jego widzenie świata nie obce jest wszystkim cynikom, chcącym jednak poczuć coś autentycznego, dążących do źródeł człowieka, żeby użyć wielkich słów. To twórczość bezkompromisowa, autentyczna, jednocześnie pełna siły kreacji, to typowa literatura, gdzie autor stwarza świat na nowo, nawet jeśli jest łudząco podobny do tego, w którym spotykamy się w pracy albo u fryzjera.

Tym razem Piotr Macierzyński zepchnął mnie na krańce przepaści. Stoję i patrzę w dół. Nie wiem, co powiedzieć. Taki efekt osiąga się, jeśli liczy się przede wszystkim literatura. Nakład, wywiady itede to tylko wartość dodana. Piotr Macierzyński opublikował książkę z wierszami, która w starannie wynaturzonym przez kremy, czyli skrajnie wykreowanym, niklowanym i wyperfumowanym świecie musi nawet zniesmaczyć. Jeśli kogoś nie zniesmacza, to znaczy, że trafiła na człowieka, który nie zna się na modzie i współczesnej muzyce. Z pewnością wypierdolił telewizor na balkon i od czasu do czasu dzieciom puszcza z komputera Misia Uszatka.

W czasach, w których oburzeni koczują na skwerach, przed instytucjami i w ogóle są bardzo oburzeni a Jarosław Kaczyński ( to bardzo popularna postać reprezentująca tzw. prawicę wśród partii politycznych) znów przywołuje w katolickim kraju temat kary śmierci; w świecie, w którym ludzie żyją śmiercią Hanki Mostowiak (tej postaci nie trzeba przybliżać) i nie ważne czy śmieją się, czy są naprawdę wzruszeni – Hanka Mostowiak to ważna postać. W takim świecie poeta urodzony w latach siedemdziesiątych przywołuje znowu temat obozu zagłady.

To relacja z punktu widzenia osadzonych i oprawców. Autor wciela się w rolę więźniów i w pierwszej osobie nie daje sobie żadnych szans. Doświadczenie literackie jest dojmujące. Nie przeszkadza nawet fakt, że Piotr Macierzyński nie może wiedzieć nic o doświadczeniach więźniów w Oświęcimiu. To oczywiście czasem zastanawia, czy miał prawo? Tak, takie pytania rodzą się w trakcie lektury. Nie ma jednak czasu na odpowiedź, ponieważ kolejne wiersze wrzucają nas w błoto, krew i ból. Nie przeszkadza fakt, że podczas czytania kolejnych wierszy można wpaść na pomysł, że niektóre są spreparowane specjalnie na potrzeby tego tomiku, czyli na siłę. Nie przeszkadza, ponieważ kolejny wiersz skutecznie omamia nas pozorami autentyczności doświadczeń, czyli udaną kreacją literacką, co szczególnie w poezji jest rzadkością.

Wiersze inspirowane są, jak przyznaje autor na końcu książki, pamiętnikami i dziennikami oprawców i więźniów. Wyszła z tego kolejna udana próba podważenia sensu człowieka i świata. Tym razem jednak udało się to człowiekowi, który nie był naocznym świadkiem wydarzeń. To będę podkreślał często.

„Antologia wierszy ssmańskich” to bardzo potrzebna książka w cywilizacji pogrążonej w kryzysie ekonomicznym, skupionej na sobie oraz na kolejnych faworytach programów rozrywkowych wyłaniających kolejne kosmiczne talenty. To zbiór wierszy, który poddaje w wątpliwość nasze samozadowolenie.

Gdybym był Piotrem Macierzyńskim napisałbym taką książkę raz jeszcze. He.


* * *
zostałem zgwałcony
ale najgorsze że również okradli mnie z chleba
leci mi krew
jeśli się nie powieszę
będą myśleli że mi się podobało


Piotr Macierzyński, "Antologia wierszy ssmańskich", HaArt 2011