niedziela, 21 października 2012

Rozmawiałem z Białkowskim

Rozmawiałem z Białkowskim. Tomaszem. Mówię tylko z nazwiska, bo to brzmi tak branżowo, nie wiem jak inaczej to brzmienie ująć, stare wyrażacze tak mówią. Kiedyś z nim rozmawiałem i powiedział, że z koncentratu pomidorowego zrobi smaczny sok, żebym też kupił przy okazji kupowania innych rzeczy. Soku nie zrobił, ale to było 10 lat temu, może 11. Ludzie się zmieniają i teraz pewnie robi sok. Wtedy był po debiucie książkowym, świeżo upieczone "Leze" leżało w jego głowie.

Teraz jest po debiucie kryminalnym. I pewnie przede wszystkim o tym gadałem z nim w Szafie: http://www.szafa.prezentacje.pl/
co teraz można również przeczytać w artpubkulturze



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz