„Pięć bajek” Tomasza Ososińskiego to z założenia książka
liryczna, ale nie poddana wersyfikacji. Wiersze przedstawiające wynaturzony
konformizmem świat, szukające jego granic, by je rozciągnąć, wykrzywić,
zmienić, mówią do czytelnika w sposób bezpośredni, czasem wręcz banalny. To
budzi zaufanie.
Ososiński bywa sarkastyczny, ale żadna właściwie cecha nie dominuje w tych tekstach. Nie ulega żadnej doktrynie, nie służy niczemu i nikomu.
Większość tych liryk zdaje się mówić o zakłócaniu
naturalnego procesu, jako o instynktownym powoływaniu lub ponownym
przywoływaniu kultury, cywilizacji. Cywilizacji, która rozleniwia. Sztuki nie
zmuszającej do konfrontacji a zmierzającej jedynie do umilenia czasu i być może
lansu – jak w wierszu o koncercie, podczas którego ludzie jedynie siedzą. Autor
nie drąży w ludzkim umyśle, nie kombinuje w szczegółach. Odsłania tylko okno
pozwalając spojrzeć na zdarzenie lub zjawisko z góry.
Autor nie trwoni czasu, nie dopieszcza tła. Objawia prostym słowem, oddaje jedynie kształt, to dobitne.
To książka należąca do tych, które się powinno czytać, nie
zaś pisać o nich. Trudno jest przecież mówić, dopowiadać cokolwiek do form
skończonych istniejących już jako oczywiste byty. Mogę jedynie polecić ją
wszystkim, a przede wszystkim tym, którzy nie są na co dzień czytelnikami ze względu na komunikatywność tych wierszy.
Ptaki i dzwony
Na początku wieże kościelne przeznaczone były wyłącznie dla
ptaków: liczono na to, że spodobają im się wysokie dachy i że się pod nimi
zadomowią. Ptaki jednak pojawiały się rzadko i przez większość czasu na
szczytach panowała cisza.
Przerażeni tą ciszą ludzie z czasem i z wielkim trudem
wyhodowali dzwony, które uwiązali na pustych wieżach.
Teraz dzwony śpiewają, ale śpiew ich rozlega się tylko
o określonych porach, jak śpiew wszystkiego, co udomowione.
Koncert
Batuta dyrygenta powoli wędruje ku zachodowi. Odzywają się
kolejne godziny.
Pokryty białą i czarną emalią cyferblat orkiestry lśni w świetle
reflektorów.
Publiczność dobrze ułożona spoczywa w przegródkach foteli.
Tomasz Ososiński, "Pięć bajek" Wydawnictwo "Zeszyty Poetyckie", Gniezno 2011.
Typowo akademickie wiersze. Czysta poprawność.
OdpowiedzUsuń