Od kilku dni w Suszu bada się stare grodzisko. Dokopano się do miejsca, z którego uleciał demon pruski i krąży nad miastem. Do tej pory jedynie czołg zatopiony podczas wojny w naszym jeziorze pilnował, by w mieście wiło się nieszczęście. Od dziś, prawdopodobnie Kurche - bogini urodzaju, odwróciła od nas głowę, wisi nad Suszem i myśli, co zrobić z nami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz