Marcin Świetlicki nadal przekonuje swoją niezłomną postawą. Nie chce nominacji do Litarackiej Nagrody NIKE, ponieważ jej wydawca AGORA wytoczyła proces w 2010 roku poecie Rymkiewiczowi za to, że komentując pamiętny chałas o krzyż nazwał Gazetę Wyborczą "duchowym spadkobiercą Komunistycznej Partii Polski". Marcin Świetlicki wraz z innymi poetami uznał, że to próba ograniczenia wolności. Rymkiewicz został ukarany.
Obecnie mamy problem ze śmiercią Jaruzelskiego. Nawet ci, którzy życzyli mu śmierci lub ewentualnie ci, mający obojętny do niej stosunek, pragną brać udział w dyskusjach typu: czy pochować go na powązkach? Czy należy mu się żałoba?
Lubimy brać się za łby. Literatura, poezja zna wiele takich przypadków.
Przeczytam sobie wiersz Szczepana Kopyta. Może cie posłuchać.
ontologia
gdzieś w piwnicy na dębcu
artur z rafałem
kontemplują substancję
Świetlicki to jest gość. Lubiłam i lubię!
OdpowiedzUsuń