Afrykańska elektronika to cztery dłuższe opowiadania, które w niebanalny sposób pokazują życie i pracę współczesnych polskich emigrantów. Realizm miesza się tu z okultyzmem i magią Voodoo, a życie zwykłych ludzi z wielką historią (choć inaczej, niż do tego przywykliśmy). Krasnowolski w swoich opowieściach miesza gatunki i perspektywy, ukazuje życie współczesnej working class, ale jednocześnie pisze thriller, czasem nawet horror. Wspólnym tematem opowiadań jest także interferencja pomiędzy życiem „normalnym” a tym, co nierzeczywiste, oraz skutki tego oddziaływania.
Prozę Krasnowolskiego można potraktować jako swoistą wariację na temat realizmu magicznego, do którego bocznymi drzwiami wkrada się polityczność. Autor, na co dzień pracujący w fabrykach na Wyspach Brytyjskich, dokonuje niezwykłej fuzji, przeplata realizm i wyobraźnię. Punktem wyjścia jest tu los współczesnej klasy robotniczej, źle opłacanych, pracujących w pocie czoła zwykłych ludzi, którzy uciekli na Wyspy w poszukiwaniu lepszego życia. Jednakże świat jego opowiadań nieustannie nawiedzają siły nadprzyrodzone, zjawiska i postacie zaczerpnięte ze współczesnych urban legends. To pomieszanie porządków i perspektyw sprawia, że proza Krasnowolskiego wymyka się jednoznacznym interpretacjom.
Jan Krasnowolski (1972), prozaik, autor minimalistycznych opowiadań opublikowanych w zbiorach 9 łatwych kawałków (2001) i Klatka (Korporacja Ha!art, 2006). Po skończeniu Liceum Plastycznego pracował w wielu różnych zawodach. Od urodzenia związany z Krakowem, jednak w 2006 r. wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie osiadł w Bournemouth. Tu również próbował swoich sił w kilku zawodach, dużo czasu spędził na wózkach widłowych. Obecnie prowadzi firmę budowlaną. Doświadczenie emigracyjne zawarł w tomie opowiadań Afrykańska elektronika (2013). Opowiadania Krasnowolskiego określa się mianem lad lit, czyli popularnej literatury przeznaczonej głównie dla męskiego odbiorcy.