piątek, 13 lipca 2012

Stanisław Brzozowski "Płomienie"

Stanisław Brzozowski (1978-1911)


"Człowiek potrzebuje tylko dać sobie pozwolenie wewnętrzne na bunt, w tejże chwili zrozumie, że w życiu obecnym wszystko jest godnym zniszczenia. Zrozumie, że otacza go olbrzymie i potężne mrowisko wzajemnie zagryzających się istot. Społeczeństwo jest czymś w rodzaju potwornych mechanicznych jatek, w które wprowadza się żywe zwierzę, przerabiane jest później automatycznie na setki różnych produktów. My zaś jesteśmy jak młynarz, który nie słyszy hałasu, sprawianego przez ten młyn piekielny. I my też żyjemy w tym kotle, jak wśród harmonii sfer. Na straży naszych umysłów stoi mocno wszczepione i ugruntowane przez nałóg przeświadczenie, że tu nie ma się czemu dziwić, przeciwko czemu protestować. Przeciętny, oswojony obywatel skłonny jest oskarżać rewolucjonistę o przesadę, nie rozumie, że rewolucjonistą staje się właśnie człowiek dzięki odzyskanej zdolności widzenia."

                                                                "Płomienie" powieść zwana pierwszą powieścią intelektualną w Polsce napisana w 1907, opublikowana rok później. 
Tak dla przypomnienia. 
Wygrzebane z piwnicy i nie śmierdzi.

1 komentarz:

  1. Wygrzebane z piwnicy i wciąż aktualne. Czytałam ostatnio "Sam wśród ludzi" Brzozowskiego z odczuciem, że warto wracać do tego autora i odkryć go na nowo. Dziś rzadko można przeczytać powieść, w której tak dokładnie zarysowane są różne postawy społeczne i polityczne. Po "Płomienie" sięgnę na pewno.

    OdpowiedzUsuń