sobota, 4 listopada 2017

Juliusz Gabryel „Płyn Lugola”

Juliusz Gabriyel zadebiutował w 2003 roku „Hemoglobiną”. Trzy lata później ukazały się „Laboratoria”, o których pisałem jeszcze w piśmie Portret. Pierwsze dwie książki to poetyka fizjologiczna doprowadzona do rangi bardzo pojemnej metafory. Dziś Gabryel nie pisze już o utrwalonych w formalinie organach mogących nas określić.
Dziś odwołuje się do rozdwojenia jaźni i z tej choroby, która być może powoli trawi i jego, czyni metaforę dzisiejszej rzeczywistości. Potrzeba akceptacji idzie w parze z potrzebą dominowania nad innymi. W większości wierszy wypowiadają się niejako dwa podmioty liryczne, wchodząc ze sobą w dyskusję, opisując świat innymi oczami. Znamienne są dwa wiersze: pierwszy i ostatni. W pierwszym pt. „Czarny” adresatem jest „Aniołek cały w kroplówkach”. Zaś drugi pt. „LCFR” to pokłon dla upadłego anioła. Samego autora błogosławi tu „papież błyskawic”.
Wiersze zawarte w tomie „Płyn Lugola” to taki suplement diety dla duszy, który ścina związki organiczne odpowiedzialne za wzrastanie dobrych emocji, jak gorączka ścina białko. Po lekturze tej poezji już nigdy nie uwierzymy, że możemy chcieć być dobrymi. Nie, czasem musimy tacy być, ale świat, w którym warto być człowiekiem żyjącym dla innych wymazał taką rolę z listy rzeczy sensownych.
Być może przed promieniowaniem zła, zdaniem autora, uchroni nas inne zło, nasze?
Książka wydana przez Stowarzyszenie Żywych Poetów oraz Miejską Bibliotekę Publiczną im. Księcia Ludwika I a w finansowaniu brał udział Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego, co świadczy o tym, że jeszcze można zwrócić uwagę na poezję, zatrzymać się przy niej nawet jeśli jest trudna i niewygodna jak „Płyn Lugola”.

PS.
Zacząłem pisać w maju. Myślałem, że napiszę coś więcej o wierszach z tomu „Płyn lugola”. Towarzyszą mi prawie codziennie. Nie napiszę jednak już nic więcej. Wolę czytać. Cokolwiek napiszę, nie będzie to, tym, co chciałbym napisać. Nie umiem.




Juliusz Gabryel, „Płyn Lugola” Stowarzyszenie Żywych poetów” Brzeg 2016

czwartek, 16 marca 2017

61. numer SzaFy już w obiegu!













POEZJA

Lucyna Brzozowska, Karol Ketzer, Justyna Koronkiewicz,
Robert Konca, Damian Kowal, Agnieszka Moroz, Katarzyna Zwolska-Płusa

PROZA

Magda Harmon, Agnieszka Jeżyk, Wiktor Orzeł, Beata Zdziarska,
Agnieszka Wiktorowska-Chmielewska

FOTOGRAFIA-GRAFIKA-MALARSTWO

Maurizio L'Altrella, Michał Liszka, Alvarenga Marques, Tomasz Rozenberg,
Elenashirin Ferrario-Scacchi, Justyna Warwas

sZAFa Presents

Leszek Rózga - Ciało i duch
Jakub Sajkowski - O twórczości Yu Hua na przykładzie jego powieści i eseistyki
Maja Staśko - Otua. Autoterapeutyczność a autotematyczność
wokół Szklanych ust Lecha Majewskiego (VII)

ESEJE-FELIETONY-RELACJE

Paweł Dąbrowski - Burze teatralne * Ewa i jej papierowi kochankowie
Ewa Frączek - Rechot w teatrze
Leszek Jodliński - Cmentarz zapomnianych książek. Kartka z Lyonu
Klaudia Raczek - Dlaczego przestałam chodzić na prezentacje książek.
Spotkania autorskie jako narzędzie marketingu

TEATR-FILM

Leszek Jodliński - (Nie)szczęście świata
Natalia Kołaczek - Szwedzka teoria miłości, filmowa teoria szwedzkości.
Agnieszka Moroz - Rodzina jako zbiór pusty

RECENZJE

Paweł Dąbrowski - Autorefleksje z tomu do podróży. Justyna Bargielska, Selfie na tle rzepaku * Z dnia na dzień. Wiktor Orzeł, I tak dalej  * W pomrokach tożsamości. Julia Szychowiak, Naraz * Wrażliwy meeting z polityką. Dawid Mateusz, Stacja wieży ciśnień
Ewa Frączek - O trzech płytach i trzech poetach
Magda Gałkowska - Niebo jest najczystszym wierszem.
Damian Kowal Najmniejsze przeboje z Tristan da Cunha
Justyna Kasperek - Wiersz jako pośrednik. Kacper Bartczak -  Wiersze organiczne
Karol Maliszewski - Mowa obok jego mowy. Kilka zdań o interesującym debiucie. Daniel Fernandes da Fonseca, Ozory
Paulina Mikołajczyk - Grzegorz Bogdał, Floryda
Daria Nowicka - Wieloskrzydłe Motyle Nelly Sachs. Wokół Rozżaarzonych zagadek
Małgorzata Południak - Wiersze pierwsze i drugie. Karol Ketzer, Pięszczoty
Aleksandra Urbańczyk - Każdy ma swój Patusan… Joseph Conrad Lord Jim * Spotkanie z diabłem ryfejskim – czyli książka, która zajęła pierwsze miejsce w Konkursie Literackim „Z Biblioteki Ducha Gór”. Magdalena Woźniak Gniazdo żmij. Rzecz o laborantach z Karkonoszy
Marcin Włodarski - Czarne granice. Marcin Kydryński - Biel Notatki z Afryki
Małgorzata Zakrzewska - I nie wróciłeś... Marceline Loridan-Ivens

CZYTANIA

Sławomir Hornik - Zapamiętaj: jestem jedyny. (T. Majeran, Lekcja 1)

niedziela, 26 lutego 2017

Marcin Kydryński w Iławskim Centrum Kultury

24 lutego zapisze się w pamięci obecnych na spotkaniu autorskim z Marcinem Kydryńskim na temat jego nowej książki "Biel. Notatki z Afryki", ponieważ gość opowiadał barwnie, chetnie i długo. Swoisty wywiad na żywo przedłuzył się bardzo a ciekawą puentą były pytania od publiczności, które mogły być wyzwaniem dla podróżnika. Wszystkie zajęte fotele widowni kinoteatru Pasja wykupiły książki Marcina Kydryńskiego do zera.

Bohater spotknia podczas podpisywania książek zdawał sie interesować czlowiekiem, który nabył jego pracę.