niedziela, 28 kwietnia 2013

Trupa Trupa + +

Niezręcznie mi pisać o muzyce, bo w końcu nie można pisać o wszystkim. Nie można pisać o muzyce tylko dlatego, ze ma się trochę kaset magnetofonowych.

Jednak przynajmniej odnotowania w piwnicy wart jest fakt nowej płyty grupy z Gdańska TRUPA TRUPA. Płyta nosi tytuł + +. Nie ukrywałem nigdy, że wokalista i gitarzysta tego zespołu Grzegorz Kwiatkowski bliski jest mi poetycko, każda kolejna książka to krok ku próbie poetyckiego obezwładnienia mnie.

Płyta, szczególnie jeśli brać pod uwagę również warstwę tekstową, mało oczywista, co na dobre jej wychodzi. Już pierwszy numer deklarujący nienawiść do wszystkiego pt. "I Hate" zawija cyrkowo klawiszami. Jak sam Grzegorz Kwiatkowski twierdzi, chodzi o cyrk nienawiści. Pasuje mi to do jego ostatniej książki.

Zapytałem Grzegorza, zadałem mu trzy pytania. Tak to leci:



Co jest inspiracją dla waszej muzyki, niekoniecznie chodzi o innych muzyków?

Nie da się pisać o tej muzyce nie pisząc o innych muzykach. To znaczy: Trupa Trupa to jeden demokratyczny organizm i każdy ma wpływ na wszystko. Nie ma tutaj indywidualizacji. Co jest inspiracją? Dla mnie na pewno album "Let England Shake" PJ Harvey. Ale znowu: nie wiem czy każdy w zespole jest fanem tego albumu. Ja jestem. A inni członkowie są pewnie fanami czegoś innego. I to się jakoś miesza i z tego właśnie wychodzi muzyka.

Na nowej płycie chcesz się wykrzyczeć czy nurzasz się w swoich obłokach. Ja słyszę i jedno, i drugie?

I znowu: nie ja ale my. Na nowej płycie jest krzyk np. bernhardowski rozpoczynający cały album „I hate” ale są też folkowe, spokojne utwory. Jest różnorodnie ale zawsze dość mrocznie.

Kiedy przyjedziecie do Susza zagrać w piwnicy?

Ta piwnica jest niestety za mała na koncert TT. Obawiam się że się w tej piwnicy po prostu nie zmieścimy.

Link do pingla, yyh, singla

czwartek, 18 kwietnia 2013

Aleksandra Zbierska, "Wibrujące ucho"

Temat "Wibrującego ucha" zacznę od kwestii bardzo rzadko,  a może w ogóle, nieporuszanej, mianowicie zdjęcia na tylnej okładce książki. Otóż zdjęcie autorki tej intrygującej książki powoduje, że nie wiem czy obcować z wierszami zawartymi w tomiku, czy raczej ze zdjęciem przedstawiającym poetkę. Często wybieram zdjęcie. To przesłodzone, celebryckie foto zaspokaja moją naturę wieśniaka mieszkającego nad jeziorem pełnym owadów.

Same wiersze, mimo że trwają w piwnicy już czwarty rok, również się bronią, oczywiście zgrzeszyłbym, gdybym porównywał je z urodą poetki. Dlaczego się bronią? Bronią się, ponieważ są odważne. Odwaga tych wierszy polega na tym, że nie interesuje ich to czy ja je zrozumiem. Potrafią być z pozoru nieskładnym zbiorem słów, które to słowa wypadają Zbierskiej jak z rękawa. Nie wiem dokąd dojdzie kolejny wiersz. Tak je czytam. Jako wiersze, które pisane są jakby bez planu, jakby autorka stawiała kilka słów i dopiero po nich zastanawiała się co dalej. Pewnie tak nie jest, ale ja jako czytelnik mam prawo tak je czytać.

Autorka często zaskakuje wprowadzając do wiersza filmowe napięcie. Weźmy to:

Przychodzi studentka cienka jak zapałka,
zaraz się zacznie rozbierać, Na razie pali.
A mnie się chce płakać, dokładnie nie wiem
czemu. Mówię, że z ust płynie mi woda, i
wodę mam w płucach ciemniejszą o jeden
to, i że myślę wciąż o topielcach, i o ich
cienkich, sinych ustach (...)

                                                "Skarga zegarka"

To trochę zalatuje oczywiście thrillerem klasy B, ale ja lubię takie proste historie, które pojawiają się nie wiadomo skąd, nie wiadomo dokąd dojdą. Lubię nieoczywiste sytuacje umocowane na sprawdzonych motywach. W poezji lubię też intuicję, stawianie słów na "pałę", tylko dlatego, że dobrze brzmią. Sens wymyka się wówczas, ale jest stylowo.

Niektóre wiersze to po prostu pomysł na sytuację. Powiedzmy "Kwestionariusz wsobny" to pytanie dlaczego Zbigniew Machej nie jest Tymoteuszem Karpowiczem. Wiersz nie tyle stara się odpowiedzieć na pozbawione sensu pytanie, ile snuje się po pewnych możliwościach i rekwizytach związanych z tymi panami.W innym wierszu ktoś leżał z książką w języku brajla i... i wydarzyć się może wszystko.

Aleksandra Zbierska to poetka, która w "Wibrującym uchu" zaufała swojemu instynktowi poetyckiemu. Wyobraźnia ją ponosi w rejony absurdu, ale dla mnie to nie wada. Jej książka przekonuje mnie, że jedynym lekarstwem na sytuacje w  tzw. realu może być absurd poetycki.

I w dupie mam to, czy wibrujące ucho rzeczywistości istnieje.


Aleksandra Zbierska, "Wibrujące ucho" VIII Tom Serii Wydawniczej Pisma Literackiego "Red", 2009 rok

sobota, 13 kwietnia 2013

18 EUROPEJSKI PORT LITERACKI WROCŁAW 2013



Piątek 19.04.2013

14:00  KLUB FESTIWALOWY / HERTA MÜLLER ORAZ LECH JANERKA I RYSZARD KRYNICKI

Spotkanie z bohaterami wybranych wydarzeń pierwszego dnia Portu. Prowadzenie: Michał CHACIŃSKI.

15:00  LABORATORIUM LITERACKIE / SZKOŁA Z POEZJĄ

Spotkanie inaugurujące finał projektu z udziałem uczniów sześciu wrocławskich liceów: I, VII im. K.K. Baczyńskiego, VIII im. B. Krzywoustego, IX im. J. Słowackiego, XV im. mjr. P. Wysockiego i XVII im. A. Osieckiej, oraz jurorów projektu: Karola MALISZEWSKIEGO, Kamili PAWLUŚ i Moniki STOPCZYK. Literacki turniej szkół biorących udział w konkursie.

16:30  NOWE SYTUACJE / FILIP WYSZYŃSKI, MARTA PODGÓRNIK I BOHDAN ZADURA

Czytania z książek: Filipa WYSZYŃSKIEGO Skaleczenie chłopca, Marty PODGÓRNIK Nic o mnie nie wiesz oraz Bohdana ZADURY Zmartwychwstanie ptaszka. Prowadzenie: Marcin JAWORSKI. Muzyka: Igor BOXX.

18:00  JĘZYKI OBCE / HERTA MÜLLER

Czytanie z książki Herty MÜLLER Kolaże z udziałem gościa specjalnego Portu z Niemiec i autora przekładów Leszka SZARUGI. Prowadzenie: Andrzej KOPACKI. Muzyka: Igor BOXX.

19:30  43 / BOGUSŁAW KIERC I RYSZARD KRYNICKI

Czytania z książek: Bogusława KIERCA Manatki i Ryszarda KRYNICKIEGO Przekreślony początek. Prowadzenie: Stanisław BEREŚ. Muzyka: Igor BOXX.

21:00  PIOSENKI NA PAPIERZE / LECH JANERKA

Koncert z okazji wydania książki Lecha JANERKI Śpij Aniele mój / Bez kolacji.

22:30  SALON POLITYKI / PIESZCZOCHY I WYKLUCZENI, CZYLI O (NIE)SPRAWIEDLIWOŚCI W ŻYCIU LITERACKIM

Debata z udziałem autorów książek z serii „Szkice”: Joanny MUELLER Stratygrafie, Karola MALISZEWSKIEGO Po debiucie i Piotra ŚLIWIŃSKIEGO Horror poeticus. Prowadzenie: Justyna SOBOLEWSKA.


Sobota 20.04.2013

13:00  KLUB FESTIWALOWY / HASAN BLASIM ORAZ JACEK DEHNEL I KRZYSZTOF „GRABAŻ” GRABOWSKI

Spotkanie z bohaterami wybranych wydarzeń drugiego dnia Portu. Prowadzenie: Michał CHACIŃSKI.

14:00  LABORATORIUM LITERACKIE / KOMIKS WIERSZEM

Spotkanie inaugurujące finał konkursu na najciekawsze prace komiksowe, dla których inspiracją były wiersze poetów uczestniczących przed laty w cyklu „Barbarzyńcy i nie”: Marcina Barana, Miłosza Biedrzyckiego, Darka Foksa, Mariusza Grzebalskiego, Krzysztofa Jaworskiego, Macieja Meleckiego, Marcina Sendeckiego, Andrzeja Sosnowskiego, Dariusza Sośnickiego, Marcina Świetlickiego i Grzegorza Wróblewskiego, ze specjalnym udziałem Marcina SENDECKIEGO oraz jurorów konkursu: Tomasza BRODY, Sebastiana FRĄCKIEWICZA, Krzysztofa GAWRONKIEWICZA i Pawła JARODZKIEGO. Prezentacja komiksów biorących udział w konkursie.

15:00  PORTOWE PROJEKTY / POŁÓW 2012

Czytania z książki Połów. Poetyckie debiuty 2012 z udziałem: Oliwii BETCHER, Patryka CZARKOWSKIEGO, Seweryna GÓRCZAKA, Dawida KUJAWY, Macieja KULISA, Piotra NITY, Macieja PAPIERSKIEGO i Szymona SŁOMCZYŃSKIEGO. Prowadzenie: Karol MALISZEWSKI, Joanna MUELLER i Marta PODGÓRNIK. Muzyka: Igor BOXX.

16:30  NOWE SYTUACJE / KATARZYNA FETLIŃSKA, ANDRZEJ SOSNOWSKI I FILIP ZAWADA

Czytania z książek: Katarzyny FETLIŃSKIEJ Glossolalia, Andrzeja SOSNOWSKIEGO Sylwetki i cienie i Filipa ZAWADY Świetne sowy. Prowadzenie: Piotr ŚLIWIŃSKI. Muzyka: Igor BOXX.

18:00  JĘZYKI OBCE / HASAN BLASIM

Czytania z książek: Hasana BLASIMA Szaleniec z Placu Wolności w przekładzie Agnieszki PIOTROWSKIEJ i Rabiego Dżabira Druzowie z Belgradu. Historia Hanny Jakuba w przekładzie Marcina MICHALSKIEGO z udziałem gościa specjalnego Portu Hasana BLASIMA z Iraku oraz tłumaczy książek. Prowadzenie: Hatif JANABI. Muzyka: Igor BOXX.

19:30  PORTOWE PROJEKTY / JAROSŁAW IWASZKIEWICZ, BOLESŁAW LEŚMIAN, LEOPOLD STAFF

Czytania z książek: Jarosława IWASZKIEWICZA Wielkie, pobrudzone, zachwycone zwierzę, Bolesława LEŚMIANA Z tamtej strony ciszy i Leopolda STAFFA Wyszedłem szukać z udziałem autorów wyborów wierszy: Justyny BARGIELSKIEJ, Jacka DEHNELA i Bogusława KIERCA. Prowadzenie: Aleksander NAWARECKI. Muzyka: Igor BOXX.

21:00  PIOSENKI NA PAPIERZE / GRABAŻ & STRACHY NA LACHY

Koncert z okazji wydania książki Krzysztofa „Grabaża” GRABOWSKIEGO Na skrzyżowaniu słów.

22:30  PIOSENKI NA PAPIERZE / MUZYKA SŁOWA

Debata z udziałem redaktorów książek z serii „33. Piosenki na papierze”: Filipa ZAWADY (Lech Janerka Śpij Aniele mój / Bez kolacji), Krzysztofa GAJDY (Krzysztof „Grabaż” Grabowski Na skrzyżowaniu słów) i Wojciecha BONOWICZA (Bartosz „Fisz” Waglewski Warszafka płonie). Prowadzenie: Dariusz BUGALSKI.

00:00  LABORATORIUM LITERACKIE / LINIA ZMIANY DATY

Otwarta dla wszystkich piszących scena offowa, na której będzie można zaprezentować swoją twórczość w sposób nieskrępowany żadnymi formalnymi ramami. Prowadzenie: Konrad GÓRA i Robert RYBICKI.


Niedziela 21.04.2013

13:00  KLUB FESTIWALOWY / JORIE GRAHAM ORAZ JERZY JARNIEWICZ I ZBIGNIEW RYBCZYŃSKI

Spotkanie z bohaterami wybranych wydarzeń trzeciego dnia Portu. Prowadzenie: Michał CHACIŃSKI.

14:00  LABORATORIUM LITERACKIE / NAKRĘĆ WIERSZ

Spotkanie inaugurujące finał konkursu na najciekawsze adaptacje filmowe tekstu poetyckiego z udziałem jurorów: Artura BURSZTY, Michała CHACIŃSKIEGO, Anny JADOWSKIEJ i Zbigniewa RYBCZYŃSKIEGO. Prezentacja filmów biorących udział w konkursie powstałych na podstawie wierszy: Martyny Buliżańskiej, Ewy Chruściel, Krzysztofa „Grabaża” Grabowskiego, Konrada Góry, Julii Hartwig, Ryszarda Krynickiego, Grzegorza Kwiatkowskiego, Zbigniewa Macheja, Jakobe Mansztajna, Macieja Meleckiego, Marty Podgórnik, Tadeusza Pióro, Dariusza Sośnickiego, Dariusza Suski, Grzegorza Wróblewskiego.

15:00 PORTOWE PROJEKTY / ODSIECZ 2013

Czytania najciekawszych autorów po debiucie książkowym po raz pierwszy zaproszonych do uczestnictwa w Porcie z udziałem: Tomasza BĄKA, Waldemara JOCHERA, Izabeli KAWCZYŃSKIEJ, Barbary KLICKIEJ, Dawida MAJERA, Jakobe MANSZTAJNA, Przemysława OWCZARKA oraz Grzegorza KWIATKOWSKIEGO, który zaprezentuje wiersze z książki Radości. Prowadzenie: Karol MALISZEWSKI. Muzyka: Igor BOXX.

16:30  NOWE SYTUACJE / JULIA FIEDORCZUK, KATARZYNA JAKUBIAK I JERZY JARNIEWICZ

Czytania z książek: Julii FIEDORCZUK tuż-tuż, Katarzyny JAKUBIAK Nieostre widzenia i Jerzego JARNIEWICZA Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną. Prowadzenie: Zofia KRÓL. Muzyka: Igor BOXX.

18:00  JĘZYKI OBCE / JORIE GRAHAM

Czytanie z książki Jorie GRAHAM Prześwity. Wiersze wybrane: 1980-2012 w przekładzie Ewy CHRUŚCIEL i Miłosza BIEDRZYCKIEGO z udziałem gościa specjalnego Portu ze Stanów Zjednoczonych. Prowadzenie: Grzegorz JANKOWICZ. Muzyka: Igor BOXX.

19:30  LABORATORIUM LITERACKIE / KOMIKS WIERSZEM, NAKRĘĆ WIERSZ I SZKOŁA Z POEZJĄ

Wręczenie nagród laureatom całorocznych projektów realizowanych w ramach Laboratorium literackiego Europejskiej Stolicy Kultury 2016, a także rozstrzygnięcie festiwalowych konkursów Komiks z Portu, Nakręcony Port, Kadr z Portu z udziałem jurorów.

21:00  PIOSENKI NA PAPIERZE / FISZ & KIM NOWAK

Koncert z okazji wydania książki Bartosza „Fisza” WAGLEWSKIEGO Warszafka płonie.

http://portliteracki.pl/festiwal/

czwartek, 4 kwietnia 2013

Piotr Gajda, "Demoludy"


Najnowsza książka z wierszami Piotra Gajdy towarzyszy mi od kilku tygodni. Miałem ją w szpitalu, brałem w domu, wchodziłem w nią w piwnicy. Tak jak zawsze autor był dla mnie dojmująco czytelny, tak teraz nie wiem, co sądzić. Czytam i nie mogę się odnaleźć w świecie Demoludów. Nie wiem, do kogo kierowane są te wiersze, nie bardzo rozumiem sens wielu z nich. Mam jednak wrażenie, że obcuję z czymś ważnym.

To oczywiście intrygująca, dopieszczona pod względem formalnym poezja. Każdy wiersz stanowi odrębny byt w menu pod tytułem „Demoludy”. Poziom zapętlenia metafory jest w tych wierszach nie do przyjęcia przez moje podniebienie dobrze czujące się w prostackich klimatach.

Co ciekawe dla mnie najbardziej to nieopuszczające mnie wrażenie podczas czytania, że Gajda teatralizuje świat, sam się w nim przebiera i przebiera innych.  Czy to nieświadoma sugestia z olsztyńskimi Demoludami – festiwalem teatralnym?

Obrazy, które tworzy Gajda są odważne i jakby na scenę teatralną stworzone. Odważne, bo dotykają np. narodowych fobii, ale nie wbijają noża w plecy, nie są też szczeniacką prowokacją.

Nie wierzę, że gdyby Chrystus zszedł z krzyża, wiszącego
na sali plenarnej, i stanął na mównicy, głusi staliby się

melomanami sprawiedliwej idei.”

He, sytuacja nieco teatralna, jak dla mnie. Ważne też, że Gajda dotykając problemów społecznych czy – powiedzmy- rodem z serwisu wiadomości, nie jest banalny. To poeta patrzący na człowieka również przez pryzmat tego, gdzie żyje, i to wszystko.

Mimo tych społecznych wersów Gajda  trzecią książkę organizuje wokół siebie. Nie wiem czy mam rację, ale na pewno takie odnoszę wrażenie, jakby poeta zdawał się mówić z kolejną książką: teraz o mnie, teraz wreszcie ja. Dlatego to liryka miejscami bardzo osobista, ale żebyśmy nie zasnęli pochylając się nad światem poety, bo światy poetów są zapewne nudne, Piotr Gajda tańczy ze słowami, tworząc wiszące góry metafor, dotyka innych bezpośrednio się do nich, do niego zwracając:

„Tylko pomyśl, czy potrafisz się oddalić
Od oczywistego końca, który tymczasem
Jest zaparowanym przeczuciem, ale kiedyś

Skropli się na prześcieradle (…)”

Zdarzają się też fragmenty, które zapadają w pamięć do szpiku jej:

„W państwie lichwy syty składa
obietnicę rzeźni”.

Bardzo gęsta poezja. Ostatnimi czasy żyję pośród antybiotyków. Może dlatego nie umiem dosłownie potraktować tych wierszy. Z pewnością jest to książka, w której Piotr Gajda zrobił kolejny krok ku wchodzeniu w siebie, wyszarpywaniu z siebie emocji i okiełznywaniu ich za pomocą słowa. Miejscami miałem dosyć, bo wiersze te w warstwie choćby leksykalnej aż przytłaczają.

Niemniej brawo za kolejną książkę, brawa za te sceny, co w niej się odbywają!



Piotr Gajda, „Demoludy”, Instytut Mikołowski 2013